Swoją suknię ślubną zapamiętuje się na całe życie, dlatego jej wybór stanowi dla panien młodych wyzwanie. Na co warto postawić w 2026 roku – na minimalistyczne suknie ślubne czy styl vintage?
Odważne mini, suknie ślubne w stylu whimsical, baskijska talia, niekonwencjonalne tekstury, romans z latami 80. i… Brat bride – to tylko kilka trendów, które wyróżniają się w kolekcjach sukien ślubnych na 2026 rok. Co będzie modne w nadchodzącym sezonie? W czym staniemy na ślubnym kobiercu? Jakie dodatki oczarują nas w ten wyjątkowy dzień? Przyglądamy się trendom na 2026 rok i sprawdzamy, które z nich przyprawiają przyszłe panny młode o szybsze bicie serca.
Planujesz ślub w 2026 roku? Te trendy przyprawią cię o szybsze bicie serca
Wybór wymarzonej sukni ślubnej wymaga czasu. Warto rozpocząć poszukiwania na tyle wcześnie, by cały proces przebiegł spokojnie. Przyjęło się, że optymalny czas to około ośmiu miesięcy przed planowaną ceremonią. Pozwala to na swobodne poszukiwania, przymiarki, poprawki krawieckie czy ewentualne zmiany. Pierwszym krokiem powinno być określenie własnej wizji i zestawienie jej z aktualnymi tendencjami w modzie ślubnej. Tak, aby móc zastanowić się, czego naprawdę oczekujemy od tego dnia. Minimalistyczna ceremonia, ślub w stylu boho, włoskie wesele, a może bizantyjski przepych? Najnowsze trendy z New York Bridal Fashion Week, głośne kreacje ślubne z kolekcji znanych domów mody i niebanalne propozycje od niszowych marek mogą stać się istotną wskazówką, która pomoże w podjęciu decyzji. Jakiej sukni powiemy „tak”? Projektanci ślubni z myślą o sezonie 2026 przygotowali kilka trendów.
Ślubne gorsety. Ten styl pięknie podkreśla sylwetkę
Gorsety przypominają konstrukcje, które popularne były zarówno w epoce renesansu czy czasach wiktoriańskich, jak i w latach 80. XX wieku, ale przestały jawić się jako symbol zniewolenia, a raczej oznaczają kobiecą emancypację i siłę. Wszystko za sprawą kolekcji współczesnych marek ślubnych, które gorsetom nadają nowoczesną formę. House of Renhue, Kyha, Danielle Frankel, SEPT by Sarah Seven, Ferrah, Katherine Tash czy Elie Saab umożliwiają podkreślenie sylwetki bez jednoczesnego krępowania ruchów. W ich kolekcjach pojawiają się gorsety z wysokim i prostym dekoltem, klasyczne gorsety overbust i usztywniane topy. Gorsetowy top można po ślubie odpiąć od spódnicy i nosić jako oddzielny element garderoby.
Trendy ślubne 2026: Minisukienki jak z lat 60. sprawdzą się na nieformalną uroczystość
Gdy na początku lat 60. Mary Quant wymyśliła mini, zapewne nie spodziewała się, że jej odważny projekt sześć dekad później stanie na ślubnym kobiercu. A jednak – co czwarta sukienka w kolekcji Jaclyn Whyte miał długość do połowy uda. Podobne modele znalazły się wśród propozycji Idan Cohen, które wykończone zostały perłowymi kryształkami, Markarian – z diamentowymi aplikacjami czy Monique Lhuillier – inspirowane kwiatami w rozkwicie. U Oscara de la Renty krótkim sukniom ślubnym dodano przeskalowane roślinne aplikacje, które nadały projektom romantyczny charakter. Nowoczesna panna młoda chętnie założy mini, szczególnie na ślub w oryginalnym miejscu, takim jak stara oranżeria, ogród botaniczny czy klimatyczny loft.
Suknie ślubne 2026: Whimsical aesthetic spodoba się prawdziwym romantyczkom
Suknie jak wyjęte z szafy Stevie Nicks czy Arweny z „Władcy Pierścieni” albo obrazów Alfonsa Muchy i Gustava Klimta. Artystyczne suknie ślubne w stylu whimsical zyskują na popularności. Oryginalne kreacje inspirowane naturą, często z fantazyjnymi rękawami w kształcie dzwonów, koronką, która snuje się jak cienka pajęczyna, misternymi haftami oraz zwiewnym dołem, który płynie w ruchu – trend ten zinterpretowała chociażby marka Hera Couture, która w sezonie ślubnym 2026 zaproponowała połączenie ekscentrycznych rękawów z kaskadami plis, trójkątnym dekoltem typu
keyhole i stójką. W Honor zachwycały namalowane na delikatnej sukni gwiazdy, które otulał cieniutki tiul. U Odylyne the Ceremony i Cinq chociaż subtelniej, to również dało się dostrzec podobne inspiracje. Takie suknie panny młode coraz chętniej uzupełniają suknię o welon w stylu juliet cap, idąc śladem Emilii Muss, współwłaścicielki Eveliina Vintage, której relacja ze ślubu zrobiła furorę w mediach społecznościowych. Ten styl nie opiera się jednak tylko na garderobie: pary młode chętnie decydują się na świętowanie w otoczeniu natury, dzikich kwiatów i dodatków vintage, na przykład w lesie czy nad jeziorem, kreując magiczną atmosferę rodem z baśni.
Sukienki na ślub 2026: Suknie inspirowane latami 80. powracają do łask
W nadchodzącym sezonie sięgamy też po trendy z lat 80. XX wieku. Cała uwaga skupia się na dolnej części sukien ślubnych, a dokładniej na spódnicach. Mają one być obfite, pełne objętości, odrobinę ekscentryczne. Najlepiej sprawdzą się tutaj kroje o kształcie litery „A” oraz typu księżniczka (ball gown). Prostą górę z ekstrawaganckim dołem można było zauważyć w kolekcji Honor (jej bazą był prześwitujący lekki tiul), Alexandra Grecco (w kolorze błękitnym z trójwymiarowymi aplikacjami), Ricca Sposa Atelier (z obcisłą górą i dwurzędowym dołem) czy Kyha i Ines di Santo (u obu marek z wydłużoną talią). U Monique Lhuillier kremowa balowa suknia to nie tylko nadmuchany dół zdobiony florystycznym printem, lecz także opuszczone na ramiona balonowe rękawy, które dodają całemu lookowi przepychu w dobrym stylu.
Ślubne trendy 2026: Sukienka z obniżoną talią, tzw. baskijską talią, buduje piękne proporcje sylwetki
Sukienka z talią przechodzącą subtelnie w literę „V” przywodzi na myśl legendarną kreację księżnej Diany. Jednak to nie biała sukienka projektu Catherine Walker, uświetniająca wizytę Lady Di w teatrze London Coliseum w 1988 roku, była pierwszym tego typu projektem. Baskijska talia, która zainspirowała królewską projektantkę, była niezwykle popularna w formie bieliźnianego gorsetu w czasach wiktoriańskich. Trójkąt układający się od linii bioder i sięgający poniżej naturalnej talii zdobił XIX-wieczne suknie, dodając im elegancji. Współczesne projekty ze stylu wiktoriańskiego czerpią subtelnie, nadając talii typu basque współczesny charakter. Dziś trójkątne wcięcie, które podkreśla sylwetkę, staje się zmysłowe. Przykuło naszą uwagę w kolekcjach ślubnych takich marek, jak Justin Alexander, Jenny Yoo i House of Gilles czy Andrew Kwon. Po zbliżone rozwiązanie sięgnęła też marka Honor, w której gorsety z trójkątnym wcięciem potraktowane zostały jako oddzielne topy i eksponowały zmysłowo talię modelek. Gorsety w podobnym stylu (chociaż delikatniejsze i towarzyszące jedwabnym drapowaniom), w literę V, a czasem i U, widoczne były wśród projektów ślubnych Enaura.
Moda ślubna 2026: Niekonwencjonalne tekstury i koronki to nowe trendy pełne unikatowych elementów
Romantyzm? Nie tym razem. Żakardy, koronki, kwiatowe wycinanki, grube plisy, marszczenia 3D, frędzle – przyszły rok należy do tkanin o bogatych fakturach i teksturach, które czerpią z tradycji haute couture i nie boją się przesady. Ten trend pozwala na podkreślenie indywidualizmu. Od sukienki tuby z dodatkowymi rękawkami z metką Enaura przez misterne koronkowe tkaniny Galia Lahav czy Dior po prześwitującą lace dress od Francesca Miranda – projekty te zachwycają detalami. Bardziej odważne panny młode mogą zdecydować się na metaliczne frędzle, które otulają sylwetkę (w kolekcji Lein), albo ręcznie wycinany kaskadowy haft z płatków jedwabiu i wełny, który faluje w ruchu (u Danielle Frankel). To prawdziwa sztuka, którą można nosić.
Suknie na ślub 2026: Minimalizm lat 90. znów jest w cenie. Ozdoby sukien ślubnych można ograniczyć
Suknia ślubna Carolyn Bessette-Kennedy projektu Narcisa Rodrigueza zupełnie zmieniła podejście do mody ślubnej. Dotarła też do pokolenia Z i TikToka, generując ponad osiem milionów postów pełnych analiz, dyskusji i poszukiwań współczesnych odpowiedników słynnej kreacji. Nic więc dziwnego, że po ten elegancki minimalizm lat 90. sięgają również marki modowe. Wyraźne inspiracje prostotą slip dress, którą na ślubny kobierzec wybrała ikona stylu tamtej dekady, pojawiły się zarówno w kolekcjach Enaura (roślinne nadruki, prześwitujący materiał), jak i Alexandra Grecco (cieniutkie ramiączka typu spaghetti i spódnica fit and flare) czy Pronovias (maksymalny minimalizm).
Spodnie na ślub 2026: Wygoda i odwaga zawsze w cenie. Jak podkreślić luksusowy charakter kreacji?
Panny młode, które zamiast tradycji wolą wygodę, nie muszą już iść na kompromis. Białe ślubne spodnie, które jeszcze parę sezonów temu wydawały się awangardowe, dziś znalazły się w większości kolekcji na sezon 2026, stając się pełnoprawną i inspirującą alternatywą dla sukni. Popularny nowojorski projektant Mark Ingram z myślą o sezonie 2026 zaprojektował ślubny komplet z topem bez ramiączek i przeskalowaną baskinką oraz eleganckimi spodniami w kant. W marce Yellow by Sahar udało nam się wypatrzyć białe dzwony z obniżonym stanem, które uzupełniono o top w formie eleganckiej kamizelki i koronkową szarfę we włosach zamiast welonu. Lein puszcza oko w stronę stylu nowoczesnych mieszkanek Kopenhagi kompletem składającym się z szerokich luźnych spodni i ascetycznej koszuli, która nie ma kołnierza, ale za to w talii zdobią ją nieregularne plisy i szeroka falbana. To propozycje dla tych, które chcą zerwać z konwenansami i cenią sobie wygodę, ale jednocześnie zależy im na eleganckiej kreacji ślubnej.
Ślubne trendy 2026: Brat bride. Panny młode pokochają ten styl
W lipcu piosenkarka Charli XCX i George Daniel, perkusista The 1975, zdecydowali się zawrzeć związek małżeński. Para postawiła na kameralną ceremonię w otoczeniu najbliższej rodziny i przyjaciół w Hackney Town Hall, a następnie wybrała się na kolację do włoskiej restauracji i afterparty w londyńskim barze Ellie’s. Ślubny look artystki zrobił furorę w internecie – odsłaniająca ramiona asymetryczna sukienka od Vivienne Westwood i czarne okulary przeciwsłoneczne, a do tego rozpuszczone włosy z naturalnymi falami, jej ulubiony codzienny makijaż i czółenka typu slingback. Druga część wieczoru należała do ślubnej mini z metką Saint Laurent, którą Charli założyła… miesiąc wcześniej na swój gościnny występ podczas koncertu AIR w Paryżu, lansując tym samym ideę powtarzania kreacji. Brytyjskie media swobodne podejście gwiazdy do ślubu określiły już nazwą „effortless bride” oraz „Brat bride”, a jej kreację jako „low-key wedding dress”. Te określenia już zaczynają trendować w social mediach, a dziennikarze prorokują, że wkrótce wiele panien młodych pójdzie śladem Charli: zamiast gonić za idealnym ślubem niczym z Pinteresta, pozwoli sobie na luz i bycie sobą. I to właśnie tę radę, bez względu na wybór sukni ślubnej czy sezon, zdecydowanie warto wziąć sobie do serca.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.